8 najbardziej przereklamowanych doświadczeń podróżniczych na świecie! (2024)

Doświadczenia podróżnicze mają moc poruszenia twojej duszy i potwierdzenia twojego istnienia, głęboko odciskając się na twojej pamięci, duszy i najgłębszej istocie na zawsze. Tak naprawdę WIELE podróży sprawia, że ​​jesteś szczęśliwy, że wydałeś pieniądze, podjąłeś wysiłek i udowodniłeś, że naprawdę i całkowicie zasługujesz na listę życzeń.

Jeśli chodzi o duże wrażenia z podróży ( no wiecie, te które dominują w przewodnikach i spisach) niektóre naprawdę uzasadniają ten szum, podczas gdy inne… cóż, pozostawiają cię z niczym poza głębokim rozczarowaniem i stłumionym poczuciem niezadowolenia meh .



Przepraszam, że ci to przerywam, ale istnieje całkiem spora szansa, że ​​kilka z twoich największych fantazji podróżniczych pewnego dnia okaże się niczym innym jak tylko antyklimatyczną stratą czasu.



W tym poście zajmiemy się (brutalny, ale mam nadzieję, że humorystyczny) spójrz na niektóre z najbardziej przereklamowanych atrakcji turystycznych na świecie!

No cóż, nie jest tak dobre jak Blackpool Tower.



.

Najbardziej przereklamowane doświadczenia podróżnicze na świecie

Słowo o tym poście. Możesz nie zgadzać się z niektórymi rzeczami, które mówimy, a nawet możesz być trochę urażony (Mam na myśli rok 2024, obrażenie jest obecnie praktycznie obowiązkowym stanem istnienia).

Należy jednak pamiętać, że ten post został opracowany i zebrany przez autorów i współpracowników Broke Backpacker, którzy zaoferowali swoje indywidualne osobisty przeżywa rozczarowanie związane z podróżą. W związku z tym niekoniecznie zgadzamy się między sobą co do niektórych z tych wpisów!

Staraj się traktować to, co mówimy, z przymrużeniem oka i dużą dawką dobrego humoru (najlepiej głęboko ofensywna odmiana brytyjska i australijska). Staraliśmy się znaleźć pozytywy i być (przynajmniej trochę) mili.

hostele w Rzymie

A teraz, gdy skończyliśmy z ostrzeżeniami i zastrzeżeniami dotyczącymi wyzwalaczy, przejdźmy do tego. Chłopaki i dziewczęta, najbardziej przereklamowane i przereklamowane doświadczenia podróżnicze na świecie to…

Najbardziej przereklamowany cud świata – Taj Mahal

Chłopiec/dziewczyna/osoba z plakatów indyjskiej turystyki i prawdziwy cud świata został kiedyś opisany przez Kiplinga jako łza na policzku wieczności .

Taj Mahal co roku przyciąga niezliczonych turystów z całego świata, którzy przyjeżdżają go podziwiać. Dla mnie jednak moja wizyta w Taj była bardziej plama po gównie na moim policzku Indyjska wycieczka . Całkowicie nie warte 48-godzinnej męki.

Szczerze mówiąc, mauzoleum z białego marmuru jest prawdziwą perełką architektury. To arcydzieło Mogołów, wykonane z mistrzowskiej kamieniarki i wysublimowanej krzywizny! Kiedy została zbudowana w 1631 roku, musiała robić niesamowite wrażenie.

Dlaczego więc w takim razie zajmuje czołowe miejsce na naszej liście?! Choć sam pomnik robi wrażenie, zwiedzanie Taj Mahal jest po prostu traumatyczne…

Aiden Freeborn w Taj Mahal.

Mój werdykt w sprawie Taj Mahal.

Po pierwsze, Taj Mahal położony jest w brzydkim, brudnym i naprawdę okropnym mieście Agra. Aby się tam dostać, trzeba przejść przez piekło w Delhi, a następnie spędzić 3 godziny w spoconym, zatłoczonym pociągu (każdy sposób) a jeśli jesteś choć trochę podobny do mnie, możesz mieć również bardzo nieprzyjemny przypadek kataru przez całą podróż.

Ulice wokół Taj są również pełne natrętnych naganiaczy i oszustów, którzy zrobią wszystko, co w ich mocy, aby zrujnować całą przyjemność, jaką zamierzasz czerpać z wizyty. Aha, i jeszcze pogoda… przeraźliwie upalna latem i boleśnie wilgotna i spocona w porze monsunowej.

To powiedziawszy, spotkałem ludzi, którzy zalali się łzami, gdy zobaczyli Taj po raz pierwszy, i nigdy nie mogłem się zmusić, aby doradzić podróżującym po raz pierwszy do Indii, aby go NIE odwiedzali. Rób swoje, pozbądź się Taj i traumy, a następnie udaj się albo w góry Himachal Pradesh, albo na plaże Goa, gdzie można odkryć prawdziwą magię Indii.

Czy to najlepszy plecak EVER??? Dubai

Przez lata testowaliśmy niezliczoną ilość plecaków, ale jeden z nich zawsze był najlepszy i pozostaje najlepszym zakupem dla poszukiwaczy przygód: zatwierdzony przez spłukanego turystę

Chcesz więcej szczegółów na temat tego, dlaczego te paczki są takie cholernie idealny? Przeczytaj naszą obszerną recenzję, aby poznać najważniejsze informacje!

Najbardziej przereklamowane miasto świata – Dubaj

To znaczy platynowa oaza wyrastająca z pustyni Dubaj z pewnością robi wrażenie . Dubaj, cieszący się dobrą reputacją jako plac zabaw dla irytujących wpływowych osobistości, superbogatych i bezwstydnie próżnych, Dubaj ciężko walczył, aby zyskać pozycję światowego giganta turystyki tymczasowej.

I od prawej (lub źle) kątem, ta imponująca postmodernistyczna metropolia może niemal przypominać pejzaż miejski przyszłości. Ale to nasuwa niepokojące pytanie, w jaką dokładnie przyszłość wkraczamy we śnie…

Dubaj w mniejszym stopniu opowiada się za majestatem ery kosmicznej Gwiezdnych Wojen, a bardziej za bezmyślną, obowiązkową dystopią Nowego Wspaniałego Świata. Taki, w którym w metrze nie można nawet pić wody.

Stonehenge

Moja wieża jest większa niż twoja.

Dubaj ma jednak kilka dobrych rzeczy. To dość wielokulturowe społeczeństwo (aczkolwiek z klasą służebną/panującą hierarchią rasową) , scena kulinarna jest wysublimowana i można tu zobaczyć sporo cudów architektury.

Miasto jest czyste, bezpieczne i niezwykle wydajne – w transporcie na pewno warto je zobaczyć. Jednak problemy z Dubajem są głębokie, dlatego uważamy, że jest to przereklamowany kierunek podróży.

Po pierwsze, te gigantyczne drapacze chmur zbudowano przy użyciu tego, co krytycy porównują do współczesnej pracy niewolniczej. I dlaczego ludziom z mnóstwem pieniędzy i zerową wyobraźnią zawsze wydaje się, że budowanie dużego, spiczastego, fallicznego budynku jest tym, co należy zrobić?!

W Dubaju brakuje prawdziwej kultury; to raczej zbiór niekończących się centrów handlowych, nudnych rekordów świata i butików, a wszystko to celowo wymyślone, by wycenić motłoch – tak, Dubaj jest drogi .

Podsumowując, Dubaj sprawia wrażenie tak pustego nie-miejsca, że ​​działa prawie jak lustro – spójrz w nie, a zobaczysz swoje odbicie; sposób, w jaki postrzegasz Dubaj, powie Ci, kim naprawdę jesteś.

Najbardziej przereklamowany zabytek świata – Stonehenge

Od hipernowoczesności po neolit ​​– Stonehenge pod wieloma względami należy do Wielkiej Brytanii PRAWDA- duchowe epicentrum, a także jedno z najbardziej unikalnych przedrzymskich miejsc na świecie.

Problem w tym, że tak nie jest To Dobry. Został zbudowany mniej więcej w czasach Wielkich Piramid w Egipcie (daj lub weź). I chociaż piramidy są w zasadzie bezsensownymi stosami wielkich, starożytnych cegieł otoczonych przez agresywnych naciągaczy, robią BARDZO imponujące.

Z drugiej strony Stonehenge jest tym, co faraon mógłby zbudować, gdyby brakowało mu zarówno wyobraźni, jak i obfitości niewolniczej siły roboczej.

czy Meksyk jest rzeczywiście niebezpieczny
Ibiza

Festiwal Przesilenia w Stonehenge.

Składa się z kilku dużych kamieni ułożonych w niedoskonały okrąg – nie jest to pomnik w żadnym sensie, z wyjątkiem tego, że jest monumentalnie rozczarowujący. Gdyby nikt nie zwrócił uwagi na jego antykwaryczne znaczenie, prawdopodobnie przejechałbyś obok niego w drodze do Małego Kucharza.

My (ludzie, którzy obecnie zamieszkują Wyspy Brytyjskie) Nadal nie wiem, jakie jest znaczenie Stonehenge i dlaczego zostało zbudowane. Dzieje się tak częściowo dlatego, że druidzi, którzy go zbudowali, nie używali słowa pisanego, a częściowo dlatego, że po prostu nie przejmujemy się tym zbytnio.

podróż do San Francisco

Muszę się jednak przyznać. Chociaż 5-godzinna podróż z Londynu do Stonehenge jest dla większości głęboko rozczarowująca, zarobiła symboliczny miejsce w moim sercu w miarę wzrostu mojego zainteresowania przedrzymską Wielką Brytanią. Przed 1992 rokiem było to także symboliczne miejsce spotkań podróżników New Age, którzy organizowali tam wspaniałe, darmowe imprezy, na które bardzo żałuję, że je przegapiłem.

Jeśli zbliżasz się do Przesilenia lub Równonocy, uroczystości neodruidzkie są wspaniałe. Jeśli jednak odwiedzasz je w innym czasie, prawdopodobnie całkowicie bym to pominął – jest ich mnóstwo epickie miejsca w Wielkiej Brytanii które możesz zamiast tego odwiedzić.

Najbardziej przereklamowane miejsce imprezowe na świecie – Ibiza

Baleary Ibiza stała się nieodwołalnie synonimem imprezowania, hedonizmu i muzyki tanecznej. Jest to prawdopodobnie NAJLEPSZE miejsce na światowy klub, a nawet stało się synonimem muzyki elektronicznej.

I nie wątpię, że kiedyś jego reputacja była całkowicie uzasadniona. W końcu to tutaj wszystko się zaczęło, a Balearic Beat, który pojawił się pod koniec lat 80., zrodził acid house, trance i chill-out. The legendarne zestawy Ibiza z lat 90 grany przez Paula Oakenfolda, Saszę i Johna Digweedów nadal brzmi świeżo i ekscytująco nawet w 2021 roku.

Ale to wszystko przeszłość, a dzisiejsza rzeczywistość jest zupełnie inna.

francuskie jedzenie

Tak właśnie wygląda zabawa… najwyraźniej.

Po pierwsze, ibizański hedonizm przekształcił się w dekadencką rozpustę. Ibiza nie oferuje już tyle transcendencji, ile eskapizmu wspomaganego przez każdego podejrzanego projektanta-chemikaliów znanego człowiekowi.

Niestety, staroświeccy raverzy i hipisi zostali wyparci przez pijanych Brytyjczyków i tych trwale pomarańczowych, umięśnionych w dyskotece facetów, których widujesz na siłowni. Superkluby rutynowo pobierają opłatę za wstęp w wysokości 50 €, 8 € za butelkę wody, a następnie (OBEJRZYJ TO!) mściwie dodają sól fizjologiczną do wody z kranu, aby uniemożliwić biesiadnikom jej picie!

I nawet nie zaczynaj mi mówić o muzyce – bolesna, piskliwa marka EDM Martina Garrixa to muzyka taneczna stworzona dla głośników smartfonów.

Ciężko szukam tutaj pozytywów. Zachody słońca na Ibizie są przepiękne, a ciche zakątki wyspy nadal istnieją, ale ogólnie rzecz biorąc, są po prostu lepsze miejsca na europejskie letnie imprezy.

Najbardziej przereklamowana kuchnia świata – francuska

Jakimś cudem Francuzom udało się kultywować iluzję, że tylko oni są światowymi mistrzami wszystkiego, co kulinarne. Francuscy szefowie kuchni są bardzo poszukiwani na całym świecie i wykwintna kuchnia & a la carte są dosłownie francuskimi koncepcjami.

Jednak w rzeczywistości nigdy tak bardzo nie walczyłem o znalezienie czegoś przyzwoitego do jedzenia, jak wtedy podróżując po Francji . Po pierwsze, podstawy francuskiego jedzenia to mięso + warzywa + odrobina mżawki, co w zasadzie ma ten sam skład, co jedzenie brytyjskie – kuchnia, którą świat słusznie uznaje za totalne gówno. Sławny tatar to po prostu surowe mięso i sławne fondue to po prostu roztopiony ser. Jakim cudem to wszystko robi na kimkolwiek wrażenie?!

Byron Bay to gówno

Tak, są też ślimaki…

Jednak kuchnia francuska Naprawdę komplikuje się, jeśli jesteś wegetarianinem, weganem lub nietolerancją glutenu. Wbrew bardzo pożądanemu światowemu trendowi, Francuzi podwoili swoje tradycje przeżuwania i postanowili nie podejmować żadnych wysiłków w celu zapewnienia alternatywnych diet – niektóre tradycyjne restauracje nie oferują ani jednej opcji bezmięsnej.

Oczywiście to nie wszystkie złe wieści. Chleb, ser i wino są wysublimowane, wszechobecne i bardzo przystępne. Duże miasta są również dość wielokulturowe, więc bez nich można znaleźć przyzwoite jedzenie z Bliskiego Wschodu, Azji, a nawet Afryki zbyt wiele o ból głowy.

Najbardziej przereklamowane miasto rodzinne na świecie – Byron Bay

Poniżej znajduje się pikantny dodatek od jednego z rezydentów zespołu Broke Backpacker. Wszystkie te przeludnione miejsca, które odwiedzasz? Pamiętasz, że mają tam lokalnych mieszkańców, którzy muszą się tam dorastać, prawda?

Oto jedna z takich lokalnych perspektyw.

Ach, Byron Bay – najładniejsze szambo na półkuli południowej.

Pamiętam Byron Bay z lat 90. – miejsce, gdzie van-liferzy wciąż obozowali na Main Beach całymi dniami, koło bębnów i doob były zawsze w pobliżu, a parkowanie samochodu w mieście było… cóż… cóż, to było było możliwe.

To było ponad dwadzieścia lat temu. Spędziłem siedemnaście lat mojego życia, dorastając w Byron, a teraz nie wróciłem do domu przez kolejne dziesięć. Nie mogę wrócić do domu, bo mój dom zniknął.

Islandia zorzy polarnej

Projektant Hipisowski szyk.

Byron nie żyje, a na jego miejscu mamy nudną skorupę bezlitosnej kultury Instagrama, przecenionych wankacinos i celebrytów z Yankee z najwyższej półki budujących domy wakacyjne za 50 milionów dolarów na i tak już nadmiernie rozwiniętych wybrzeżach, dziesiątkując każdy kawałek niedrogich mieszkań w okolicy.

Czy backpackerzy nadal kochają Byrona? Niektórzy tak. A turyści nadal kochają Byrona za klimat, mannnn. Ale nie ma tej atmosfery – nie od czasów burżuazji yuppies zjechali do miasta .

Zatoka Byrona jest dla ludzie, którzy nie potrafili stworzyć własnego nastroju, niezależnie od tego, jak bardzo próbowali. To miejsce, do którego bogaci ludzie udają biednych.

Oh! I nie próbuj parkować na żadnej plaży ani poza którymkolwiek z drogich, luksusowych kempingów. Strażnicy cię dopadną.

Najbardziej przereklamowane zjawisko naturalne na świecie – zorza polarna

Czy nie ma nic świętego, brudni poganie? Słyszę, że pytasz. Czepiamy się teraz natury, prawda? równie dobrze możesz krzyczeć w ekran.

Prawdą jest, że świat przyrody szczyci się pewnymi cudownymi zjawiskami, których z trudem można pojąć. A jeśli widziałeś poruszające, niebieskie zdjęcia autorstwa Chrisa Burkarda (między innymi), prawdopodobnie myślisz, że zorza polarna kwalifikuje się jako jeden z, jeśli nie ostateczny przykład majestatu natury.

podróżować po Bostonie

Jednak brutalna rzeczywistość jest taka, że ​​zorza polarna stale zalicza się do najbardziej przereklamowanych i niezadowalających atrakcji turystycznych, jakie można sobie wyobrazić. Wyjaśnię dlaczego.

Praga jest zajęta

To niezła iluzja, prawda?

Po pierwsze, prawda (i ostrzeżenie o złamanym sercu) . Zorza polarna nie Naprawdę wyglądają tak, jak wyglądają na zdjęciach. Aparat jest nieskończenie czulszy od ludzkiego oka i cieszy się znacznie szerszym i głębszym spektrum barw.

Najczęściej te boskie odcienie mglistych zielonych magicznych wirów w rzeczywistości przypominają ponure, szare małe chmurki dla ludzkich obserwatorów – jeśli nie wiedzieć patrzyłeś na zorzę polarną, nigdy byś się nie dowiedział.

Pogarsza się. Odmawiają przestrzegania ustalonego harmonogramu występów i nie zawsze pojawiają się, kiedy tego chcesz. W związku z tym możesz ich nie zobaczyć w ogóle . Wiele wypraw związanych z obserwacją światła wraca całkowicie rozczarowanych, gdy zachmurzenie lub niska aktywność cząstek słonecznych powoduje, że zorza polarna nie jest widoczna wieczorem.

Aby zapewnić sobie dużą szansę na zobaczenie zorzy polarnej, należy przeznaczyć 2 lub 3 noce. Jeśli chcesz zobaczyć je w pełnej mocy (tzn. kiedy faktycznie mogą wyglądać na zielone) , a następnie zaplanuj kilka tygodnie obserwacji nocnego nieba. Będzie to oczywiście kosztować fortunę, ponieważ kraje nordyckie są jednymi z najdroższych miejsc na świecie.

Jeśli nie masz gotówki do wydania, może to po prostu nie być tego warte.

Najbardziej przereklamowany weekendowy wypad – Praga

Jeśli szukasz romantycznego wypadu, zakrapianego wieczoru kawalerskiego lub weekendu kulturalnego, istnieje duże prawdopodobieństwo, że rozważysz wizytę w Pradze.

Klasyczne miasto Praga splata historię 1000 lat kultury europejskiej, od średniowiecza po współczesność. Może poszczycić się galeriami sztuki, zamkami i dobrym piwem. Brzmi dobrze, prawda?

Cóż, jest dobrze. Zbyt Dobry. Do tego stopnia, że ​​jego liczne uroki stały się teraz jego upadkiem.

Jeśli lubisz tłumy, pokochasz Pragę.

Przetrwawszy zarówno bombardowania przez nazistowską, jak i sowiecką okupację, nieco zaskakujące jest to, że miasto padło ofiarą nowego, łagodniejszego najeźdźcy – ale upadło, ponieważ Praga jest obecnie niestety miastem zrujnowanym przez zwykłą nadmierną turystykę.

W weekend można się spodziewać hord pijanych Niemców i Brytyjczyków wymiotujących do rynsztoków. Jeśli wybierasz się na zwiedzanie, spodziewaj się walki i przepychania się z autokarem pełnym turystów, aby chociaż przelotnie rzucić okiem na wielki, słynny zegar astrologiczny.

Nadmierna turystyka wyraźnie odbiła się na rdzennej ludności, która z trudem ukrywa pogardę dla gości i zdobyła nagrodę dla najmniej gościnnych mieszkańców, jakich kiedykolwiek spotkałem.

Recenzja Chase Sapphire Reserve

Pewnego sierpniowego popołudnia, po kilku godzinach zwiedzania Pragi, szczerze wycofałem się – pokonany – z powrotem do wspaniałego hostelu Elf i zostałem tam do końca mojej podróży.

Końcowe przemyślenia

Jesteś wciąż ze mną?! Mam nadzieję, że nasz przegląd najbardziej przereklamowanych atrakcji turystycznych na świecie dał Ci do myślenia, wnikliwy i choć trochę przerażający. Być może na naszej liście są pewne pozycje, z którymi się zgadzasz, a może jest kilka, z którymi całkowicie się nie zgadzasz.

Jak zawsze, daj nam znać w komentarzach poniżej, jesteśmy zwłaszcza Chętnie dowiem się, czy ten post skłonił Cię do ponownego rozważenia planów podróży.

Do następnego razu!